Drzwi stacji benzynowej zamknęły się za mną z cichym odgłosem domykania. Spodziewałem się poczuć w środku powiew klimatyzowanego powietrza, jednak różnica w temperaturze była niewielka. W Arizonie końcem kwietnia jest gorąco, jednak nie aż tak aby uruchamiać klimatyzację na przydrożnych zapyziałych stacjach. Moje spojrzenie przeskoczyło po półkach sklepowych wypełnionych batonami, chipsami, orzeszkami. Ominęło szerokim łukiem […]